Publikacje

Środowisko
Głównym powodem transformacji, która następuje w motoryzacji, czyli dążeniu do samochodów nie emitujących spalin, jest chęć przeciwdziałania zmianom klimatu. W obszarze motoryzacji wypracowane na poziomie Unii Europejskiej przepisy zakładają ograniczenie emisji CO2 przez samochody osobowe o 55% i przez samochody dostawcze o 50% do 2030 roku względem obecnie obowiązujących norm. Obie grupy pojazdów mają być całkowicie zeroemisyjne od 2035 roku. Elektromobilność jest więc niezbędna, by spełnić nowe wymogi.

Samochody elektryczne nie emitują szkodliwych spalin. Im więcej będzie samochodów elektrycznych na drogach, tym lepsza będzie jakość powietrza, zwłaszcza w dużych miastach. Oczywiście wraz ze zmianą w motoryzacji, dynamicznie rosnąć musi udział energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych.


Niskie koszty użytkowania
Samochody elektryczne charakteryzują się niższymi kosztami eksploatacji. Większość użytkowników takich pojazdów wskazuje, że ładuje auto na co dzień w domu. Ładując auto w nocnej taryfie można dodatkowo zaoszczędzić. Jeśli użytkownik ma instalację fotowoltaiczną to koszt ładowania będzie jeszcze niższy. Jak podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, na koniec września 2023 roku w Polsce było ponad 1,3 miliona prosumentów. Oznacza to, że ponad milion rodzin ma możliwość produkcji własnego „paliwa elektrycznego” do samochodu.

Koszty ładowania samochodów elektrycznych w trasie można obniżyć decydując się na rozwiązanie, oferowane przez marki grupy Volkswagen. Dzięki atrakcyjnej ofercie koszt 1 kWh na ultraszybkich stacjach IONITY wynosi 2,33 zł (przy miesięcznym abonamencie 59,99 zł), a tym samym koszt wakacyjnego wyjazdu będzie wyraźnie niższy w porównaniu z autem spalinowym. Często też istnieje możliwość bezpłatnego ładowania w hotelach, co jest dodatkowym atutem podróży autem elektrycznym. Koszty podróży można obniżyć też korzystając z publicznych stacji AC podczas plażowania czy górskich spacerów. Warto zaznaczyć, że korzystając z markowej karty Volkswagena, Skody, Audi czy Cupry, do dyspozycji jest ponad 600 tysięcy punktów ładowania w Europie.


Szybkie ładowanie w trasie
Samochodem elektrycznym można bez problemu wybrać się nawet w długą trasę. Na przykład stacje sieci IONITY pozwalają ładować samochód elektryczny z mocą do 350 kW. Oznacza to, że np. postój, potrzebny na doładowanie akumulatora w Porsche Taycan od 5 do 80 procent trwa na nich zaledwie 22,5 minuty. Możemy ten czas porównać do zatankowania auta i wypicia filiżanki kawy. W przypadku modeli Volkswagena czy Skody, czas ten wydłuży się o kilka czy kilkanaście minut.

Warto pamiętać, że jadąc w długą trasę, należy zrobić pół godzinną przerwę po 3-4 godzinach jazdy.


Przywileje dla użytkowników „elektryków”
Użytkownik samochodu elektrycznego może korzystać z wielu przywilejów. Są wśród nich jazda buspasami, możliwość bezpłatnego parkowania w płatnych strefach w miastach, a także wjazd do stref czystego transportu. Właściciele aut elektrycznych mogą liczyć także na większe odpisy amortyzacyjne. To kolejne oszczędności.

Przyjemność z jazdy, znakomite osiągi
W samochodach z napędem elektrycznym maksymalny moment obrotowy jest dostępny niemal natychmiast, takie auto więc znakomicie przyspiesza. Istnieją samochody elektryczne, które są w stanie zawstydzić osiągami niejedno super sportowe auto. Np. Porsche Taycan Turbo S potrzebuje na przyspieszenie od 0 do 100 km/h zaledwie 2,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 260 km/h. Rodzinny SUV, czyli Volkswagen ID.4 GTX przyspiesza do setki w 5,4 s. Dynamika robi olbrzymie wrażenie. Warto umówić się na jazdę testową.

Wyższy komfort jazdy
Kolejną zaletą jest niezwykle cicha jazda. Każdy zwraca na to od razu uwagę. Silniki elektryczne w porównaniu do tradycyjnych, spalinowych są niemal bezgłośne. Przekłada się to na poprawę komfortu jazdy. W czasie jazdy słychać głównie szum opon i – przy wyższych prędkościach – odgłos powietrza opływającego nadwozie. Ostrzegamy – bardzo łatwo się do tego komfortu przyzwyczaić i przesiadka z powrotem do spalinowego auta może być szokiem.


Przestronne wnętrza
Na komfort podróży wpływa także przestronne wnętrze. Dzięki temu, że nowoczesne samochody elektryczne są budowane na platformach, opracowanych specjalnie dla tego typu aut, wykorzystanie przestrzeni jest optymalne. W aucie elektrycznym, takim jak np. Volkswagen ID.4, jest bardzo dużo miejsca na nogi, przestronny jest również bagażnik.

Coraz większy zasięg
Z badania przeprowadzonego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych wynika, że połowa polskich kierowców nie przejeżdża więcej niż 30 km dziennie, a aż 80 procent mniej niż 50 km. Ale jeśli komuś rzeczywiście jest potrzebny większy zasięg – wiele modeli samochodów elektryczne marek Grupy Volkswagen może pokonać na jednym ładowaniu ponad 500 km. Takie zasięgi pozwalają swobodnie podróżować na długich trasach.

Samochody elektryczne stają się coraz bardziej przystępne
Wraz z rosnącą popularnością samochodów elektrycznych i coraz większą produkcją ich ceny będą się zrównywać z cenami aut spalinowych. Już w 2025 roku Volkswagen zaprezentuje auto elektryczne, które będzie mieć bardzo przystępną cenę – bazowa odmiana modelu ID. 2all ma kosztować poniżej 25 tysięcy euro. Na przystępność samochodów elektrycznych wpływ mają także atrakcyjne narzędzia finansowe. Warto sprawdzić ofertę aut na stronach internetowych naszych marek.

Przystępniejsza cena z dopłatami
Wiele krajów, by zachęcić kierowców na przesiadkę z auta spalinowego na elektryczne, uruchomiło dopłaty. W Polsce może liczyć na wsparcie w wysokości 18 750 lub 27 000 zł, ta druga kwota dotyczy posiadaczy karty dużej rodziny lub przedsiębiorców, którzy zadeklarują roczny przebieg przekraczający 15 000 km. Jeszcze większe dopłaty przewidziano dla nabywców samochodów dostawczych, nawet do 70 000 zł.

Wartości zużycia energii oraz emisji CO2 dostępne są na www.volkswagen.pl, www.vwdostawcze.pl, www.audi.pl, www.porsche.pl, www.skoda-auto.pl